Nie zapomnij głowy na wakacjach

My tu gadu gadu, a śmieci przybywa. Witam żenującym żartem prowadzącego (miejsce na śmiech i oklaski). Ale to przez upał – czacha za mocno podgrzana to i mało wyrafinowane dowcipy się mnie trzymają. Jakby nie było – człowiekowi zawsze coś będzie doskwierać. A to deszcz, a to wiatr, a to upał, a to za ciężkie chmury i chłód…Większość narzekała że mamy zimne lato? Proszę bardzo, oto i wedle życzenia asfalt zaczyna się powoli topić. Co za tym idzie – chyba wszystkim brak energii życiowej – nie inaczej dzieje się w moim przypadku. Co zrobić, aby sezon wakacyjny przeżyć jak najmilej i aby skwar za oknem był dla nas jak najmniej uciążliwy?

Dziś z nieco innej beczki – o tym właśnie, jak poradzić sobie z upałami skutecznie, tanio oraz przede wszystkim zdrowo, a także o tym, byśmy pamiętali o dbaniu o środowisko także na urlopie. Tak więc na początek, tytułem wstępu : nic, ale to absolutnie nic nie gasi pragnienia lepiej, niż zwykła woda z sokiem z cytryny. Nie tylko sprawi, że nie będziesz ciągle czuć suchości w ustach, ale także wspaniale pomoże oczyścić organizm. Warto mieć przy sobie zawsze butelkę takiego napoju by błyskawicznie się orzeźwić (no i nie odwodnić podczas gorącego dnia).
Druga kwestia na dziś – ekologia na wakacjach. A właściwie to zwykłe, dobre wychowanie. Wystarczy bowiem wybrać się do jakiejkolwiek miejscowości turystycznej w sezonie, aby serce pękało na widok zachowania ludzi. O ile pewne sytuacje są zrozumiałe (na przykład zapełniony kosz i żadnego innego w pobliżu, więc kładziemy śmieci obok niego), o tyle kiedy widzę kogoś na plaży, na szlaku górskim czy w lesie, kto odpakowuje batonika, chrupki czy inne przekąski i z pełną premedytacją wyrzuca za siebie papierek, to otwiera mi się nóż w kieszeni. Bo jak wielkim trzeba być ignorantem, by zachowywać się w ten sposób? To już kwestia zwykłej kultury, wyniesionej chyba z domu. A’propos – zwierzęta nie podrzucają nam śmieci przez okno, dlaczego więc my zaśmiecamy ich dom? Nie wierzę, że dorosły człowiek nie wie o tym, co należy robić ze śmieciami kiedy nie ma kosza w pobliżu. A najgorsze są tłumaczenia na zasadzie „oj tam oj tam są wakacje, mogę pozwolić sobie na trochę luzu!”. Halo, czy wakacje zwalniają z myślenia? Czy w takim razie puszczasz także drzwi na twarz sąsiadce staruszce, a ludzi w kolejce przestawiasz barkiem napierając na siłę do przodu, skoro wakacje zwalniają z kultury?
Plaża, piasek, morze, wiatr, piękna opalenizna! Kapsel, papierek, foliówka, butelka, skaleczona noga! Który zestaw wybieracie? Odpowiedź jest jasna. Dlaczego więc na plaży tyle śmieci? Niby nikt z was tak się nie zachowuje, niby każdy wie, ale jednak mewy sobie same tego nie przynoszą, piwa nie piją a chipsów nie zjadają, nieprawdaż? Pamiętajcie : wakacje nie zwalniają z myślenia, odpowiedzialności i kultury! Zrozumiałe jest, że w ciągu tych kilku czy kilkunastu dni wolnego każdy chce poczuć się wolny i niezależny, ale przecież można to osiągnąć w zupełnie inny, przyjazny każdemu sposób, niż stwarzając zagrożenie dla innych. Tak, zagrożenie, bowiem czy mało porozcinanych części ciała przez śmieci zakamuflowane piaskiem? Wiem, że ludzie na zakupach chętniej wybierają foliowe jednorazówki, bo są tanie. Torby papierowe jednak wyglądają ładniej, są trwalsze no i oczywiście dają poczucie tego, że nawet jeśli bezpośrednio w danej chwili nie przyczyniamy się do spadku ilości śmieci na świecie, to przynajmniej nie dostarczamy ich więcej.
Pamiętajcie o dobrych manierach na co dzień – wówczas każdy dzień będzie przyjemniejszy. W ferworze przygotowań do wyjazdu można zapomnieć o kilku rzeczach, to nieuniknione. Nie zapominajmy jednak o dobrych manierach, empatii i kulturze. To nic nie kosztuje, w przeciwieństwie do skutków ich braku…